lekarz Małgorzata Pizoń

Lekarka niesympatyczna, obcesowa, nieuprzejma wobec mnie i mojego dziecka. Zapisano nas w Przychodni Visum w Sopocie na prywatną wizytę do tej Pani, mówiąc, że potrafi pracować z dziećmi. Nie potrafi. Dziecko się zestresowało, a ona z góry założyła, że nie będzie współpracować przy badaniu i nie da się ocenić jego wady. Próbowała zmotywować mojego trzylatka przyznawaniem mu punktów za nazywanie obrazków na tablicy - dla tak małego dziecka 10 czy 100 punktów to czysta abstrakcja. Podczas badania powiedziała, że kiedyś "pracowała z zezami" - o dzieciach z zezem. To było bardzo nieprofesjonalne. Była kompletnie nieprzygotowana do wizyty, nie miała niczego, na czym maluch mógłby fiksować wzrok. Nie była pewna, czy ma naklejki dzielnego pacjenta i długo szukała ich w torebce. Nigdy więcej nie skorzystam z usług tej Pani i tej przychodni.

Jesteś tym lekarzem? Przejmij profil i odpowiedź na opinię!