lekarz Barbara Żydecka-Sieromska

Najgorszy lekarz u jakiego kiedykolwiek byłam. Byłam u niej na jednej wizycie i nigdy więcej jej nie odwiedzę. NIGDY!!! Jestem pod stałą kontrolą neurologiczną. Ze względu na to, że zmieniłam miejsce zamieszkania, szukałam neurologa, u którego mogłabym się leczyć. Przez przypadek trafiłam do tej pani i była to fatalna decyzja. Po tym, jak weszłam do gabinetu i odpowiedziałam na pytanie, dlaczego do niej przychodzę stwierdziła, bez nawet jednego spojrzenia w moją stronę, że po prostu próbuję wyłudzić leki i pewnie nie mogę znaleźć lekarza, bo wszyscy poznali się na mnie. Kompletnie nie zainteresowała się moją chorobą, nie zadała nawet jednego pytania na ten temat. A kiedy, zdezorientowana sytuacją, zaczęłam sama opowiadać, jak choroba wygląda u mnie, przerwała mi w pół słowa pytaniem, czy wolę receptę na leki na dwa tygodnie, czy miesiąc i dodała, że ze 100-procentową płatnością, pomimo tego, że leki są na ryczałt i ZAWSZE przepisywane na 3 miesiące oraz tego, że jestem ubezpieczona. Przez całą wizytę ta pani nie dała dojść do słowa, wytłumaczyć, podnosiła głos i mnie obrażała. Na dodatek, kiedy mój mąż, widząc mnie tak roztrzęsioną po tej wizycie, poszedł do gabinetu zapytać, jak mogła mnie tak potraktować, odpowiedziała, że ma natychmiast wyjść, albo wezwie ochronę, oczywiście również bez podniesienia wzroku. ODRADZAM z całego serca!

Jesteś tym lekarzem? Przejmij profil i odpowiedź na opinię!