Wyszukaj lekarza

z bazy ponad 100 tys. specjalistów

średnia 1.50 z 2 opinii

dr Andrzej Szymanowski

Specjalizacje:

Ginekolog

Statystyki profilu

Odsłon dzisiaj 43
Ostatnie 7 dni 343
Odsłon w zeszłym miesiącu 1488
Prośby o udostępnienie Terminarza Wizyt Online 1

Cennik wizyt i usług

Wykonywane usługi Cena
wizyta lekarska (ginekolog)
pokaż więcej usług

Terminarz wizyt

Lekarz nie ma aktualnie włączonego terminarza wizyt

Poproś lekarza o uruchomienie terminarza

Byłeś na wizycie u tego lekarza? Dodaj opinię!

Podziel się swoim doświadczeniem, które jest niezwykle ważne dla innych pacjentów

Oceń lekarza

Opinie nie są dodawane automatycznie, aby Twoja opinia została dodana przestrzegaj regulaminu. Jak dodać opinię?

bardzo dobra

dobra

neutralna

zła

bardzo zła


Opinie

Ilość opinii: 2

|

Średnia Ocen: 1.5

Miałam wątpliwą przyjemność spotkać tego antypatycznego pana w listopadzie 2014 na izbie przyjęć w SPSK4, do którego trafiłam po godz.15 po odpłynięciu wód płodowych. Rzeczony pan, po zbadaniu mnie, stwierdził 2 cm rozwarcie i początek porodu, po czym odparł, że mnie nie przyjmie z powodu braku miejsc. W tym samym czasie przyjęto do szpitala kobietę na umówioną cesarkę. Nieudolnie i ślamazarnie zaczął dzwonić do innych szpitali. Przed godz. 16 (korki) odesłał mnie z kwitkiem do szpitala na Kraśnicką, do którego miałam pojechać na własną rękę. Gdybym się wybrała na Kraśnicką, niewykluczone, że urodziłabym w samochodzie. Tracąc ok. 1 godz. na Jaczewskiego (badanie, formalności), w końcu trafiłam na Lubartowską. Lekarz przyjmujący mnie na izbie przyjęć stwierdził 3 cm rozwarcie i "zgładzenie" szyjki. Akcja potoczyła się szybko i na szczęście z happy end'em. Po dwóch godz. urodziłam. Pan Sz. wykazał się skrajną niekompetencją i brakiem zaangażowania.

Zgłoś naruszenie

Jesteś tym lekarzem? Przejmij profil i odpowiedź na opinię!

zła

Stanowczo odradzam jakikolwiek kontakt z tym człowiekiem. Moja żona jest w 5 miesiącu ciąży pewnej mocy zasłabła, poleciała jej krew z nosa, czułą się jak by przebiegła maraton. Pojechaliśmy na ginekologiczną izbę przyjęć na Jaczewskiego w Lublinie. Zastaliśmy Pana Andrzeja Szymanowskiego. Zero uprzejmości zrozumienia z wielką łaską zostaliśmy przyjęci przez tego Pana kiedy powiedziałem, że miesiąc temu byliśmy i żona leżała tydzień z czego cztery dni czekała na kardiologa bo był podobny problem wskazujący na serce i nic z tego leżenia nie wyszło nawet badań wszystkich nie zrobili. Lekarz się oburzył i zaczął wykład, że kardiologa to on dziś sprowadzi ( 1 listopada 2 w nocy :) ) Powiedzieliśmy z żoną, że była chora na padaczkę ale od 13 roku życia już się nie leczy i od tamtej pory nie miała żadnego ataku ( teraz ma 26 lat czyli 13 lat bez ataku) Pan Andrzej Szymanowski zaczął kolejny arogancki i bezczelny wykład, że jak to można się tak decydować na ciążę skoro byłą padaczka.

Zgłoś naruszenie

Jesteś tym lekarzem? Przejmij profil i odpowiedź na opinię!

bardzo zła



Wyszukaj innego lekarza