lekarz Maria Szklarska

Z powodu przeziębienia poszedłem do lek. med. Marii Szklarskiej. Jednak przepisane przez nią leki nie pomogły. Po kilku dniach zapisałem się do innej lekarki. Zaleciła zażywanie antybiotyku. W ciągu trzech dni stan mojego zdrowia uległ znacznej poprawie. Nie polecam korzystania z powinności medycznych dr Szklarskiej. Przepisała mi ona leki, które można bez recepty kupić w aptece.

Zacząłem zażywać "Relanium" np. w sytuacjach stresowych, zwiększonym lęku, w problemach z nieśmiałością, podczas spotkań towarzyskich - by poczuć się na "luzie". Lek ten przepisywał mi psychiatra, zwiększając dawki. Po długotrwałym przyjmowaniu "Relanium" m.in. zaczęły drżeć ręce, miałem zawroty, bóle głowy, mięśni i drgawki. Poszedłem do lek. med. Marii Szklarskiej. Powiedziała, że jestem uzależniony od tego leku. Stopniowo zmniejszała ilości "Relanium". Podczas leczenia odwykowego wymyślałem różne sytuacje uzasadniające stosowanie większych dawek niniejszego leku psychotropowego, ale dr Szklarska odmawiała wypisywania recept na znaczniejsze dawki "Relanium". Po przeszło półrocznej kuracji zaprzestałem stosowania pozornie nieodzownego leku. Darzę atencją lek. med. Marię Szklarską za odpowiednią argumentację. W znacznym stopniu przyczyniła się do odzwyczajenia mnie od "Relanium", którego nadużywanie mogło spowodować ogromnie groźne następstwa zdrowotne.

Serdecznie dziękuję lek. med. Marii Szklarskiej za wyleczenie mnie z zapalenia płuc. Objawami były np. kaszel, ból klatki piersiowej, gorączka oraz trudności z oddychaniem. Dr Szklarska stwierdziła, że najprawdopodobniej zachorowałam na zapalnie płuc. Zleciła m.in. wykonanie zdjęcia rentgenowskiego i posiewu plwociny. Przestrzegła mnie, abym nie bagatelizowała tej choroby. Przez dwa tygodnie zażywałam przepisany przez nią przede wszystkim antybiotyk, a także leki wyksztuśne. Po prawie miesiącu ustąpiły dolegliwości. Lek. med. Szklarską darzę atencją. Dzięki jej odpowiedniej terapii stan zdrowia powrócił do normalnego funkcjonowania.

Wielce cenię medyczne powinności wykonywane przez dr Marię Szklarską. Przyczyniła się do wyleczenia mnie z neurastenii. Narastało u mnie psychofizyczne zmęczenie, nawet przy najmniejszym wysiłku. Często odczuwałem np. ból głowy, brzucha, mięśni, kołatanie serca, lęk, drżenie rąk. Wzmagały się trudności np. ze snem, z koncentracją i pamięcią. Podczas wizyty powiedziałem pani doktor m.in. o osłabieniu, przygnębieniu, drażliwości, skłonności do nadmiernej irytacji. Przepisała mi lek minimalizujący zaburzenia zachowywania się, przeciwdepresyjny oraz nasenny. Po półrocznej terapii ustąpiły bardzo uciążliwe dolegliwości psychosomatyczne. Teraz mogę swobodnie realizować przedsięwzięcia intelektualne, a także fizyczne. Dr Szklarską poważam przede wszystkim za skrupulatne przestrzeganie zawodowych zasad postępowania.

Bardzo pomogła mi dr Maria Krystyna Szklarska. Poważam ją głównie za gruntowne umiejętności zawodowe. Wyleczyła mnie z groźnej choroby skóry. Lek. med. Maria Szklarska wyjaśniła, że ropowica powoduje m.in. niewydolność nerek, płuc, serca. Może również dojść do zakażenia krwi - sepsy. Przepisała antybiotyk, płyn dezynfekujący i maść. Podczas częstych wizyt w poradni nacinała skórę, oczyszczała tkanki z ropy, a także usuwała martwe warstwy. Kuracja trwała przeszło dwa miesiące. Obecnie na nogach nie mam obrzęków, swędzących krust oraz zaczerwienień. Mogę swobodnie chodzić. Dr. Szklarską darzę szacunkiem za prawidłową diagnozę i medyczne powinności.

Ogromnie zadowolony jestem z leczenia mnie przez dr Marię Szklarską. Bardzo szczegółowo wykonuje USG. Podczas badania stwierdziła kamień w woreczku żółciowym, jednak nie nakłaniała do operacji chirurgicznej. Przez ponad miesiąc piłem leczniczy specyfik. Stopniowo kamień zaczął się zmniejszać. W czasie kolejnego USG dr Szklarska powiedziała, że nie mam już kamienia w woreczku żółciowym. Jestem wdzięczny pani doktor.

Lek. med. Marię Krystynę Szklarską szanuję głównie za skrupulatność podczas wykonywania powinności zawodowych. Samej pani doktor serdecznie dziękuję za wyleczenie mnie z groźnego zapalenia nerek.

Panią doktor Marię Szklarską cechuje przede wszystkim profesjonalizm i rzetelność. Godna polecenia specjalistka.