lekarz Maciej Pacho

Brak kompetencji i zainteresowania pacjentem. Z powodu infekcji górnych dróg oddechowych udałam się na wizytę. Nie dostałam się do swojego lekarza. Pomyślałam, że dolegliwości są tak oczywiste że każdy lekarz sobie z tym poradzi. Niestety. Bardzo się pomyliłam. Nie otrzymałam żadnych leków na infekcje, mimo iż infekcje powtarzają się, poprzednia była trzy tygodnie wcześniej. Lekarz nawet nie spojrzał na rtg klatki piersiowej zlecone przez innego lekarza po ostatniej chorobie. Odmówił wpisania leków, które przyjmuje na stałe z powodu astmy. Twierdził że ostatnia recepta na te leki wypisane była w listopadzie i leki powinny mi wystarczyć do końca stycznia. Wizyta odbyła się 31stycznia. Na moja uwagę że jest przecież ostatni dzień miesiąca, powiedział że przepisy mu zabraniają i kazał przyjść w lutym. Odmówił również wpisania leku ulatwiajacego mi oddychanie w przypadku duszności, które często występują podczas infekcji, twierdząc że nie stosuje się leków w tabletkach na astmę. Mój pulmunolog uważa inaczej i wszelkie te informacje były dostępne dla lekarza. Reasumując, pozostawiono mnie bez środków ratrujących zdrowie i zycie. Musiałam tego samego dnia skorzystać z pomocy innego lekarza. Ostrzegam przed tym lekarzem wszystkich potencjalnych pacjentów

Jesteś tym lekarzem? Przejmij profil i odpowiedź na opinię!