lekarz Jolanta Prusek

Traktowanie pacjentów przez Panią lekarz jest poniżej krytyki. Trafiłam na Panią, kiedy to Pani lekarz pełniła dyżur w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Częstochowie. W nocy wystąpił mocny i bolesny obrzęk twarzy w okolicy zatok, a dzień wcześniej stomatolog po zdjęciu rentgenowskim wykluczając infekcje związaną z zębem i zauważając podrażnione w tej okolicy zatoki, polecił zwrócić się do laryngologa podejrzewając infekcje wirusową zatok. 2 tygodnie wcześniej rozpoczęły się u mnie bolesne objawy zapalenia zatok. Gdy weszłam do gabinetu (w ramach obowiązującej tajemnicy lekarskiej) zostałam przyjęta z dwójką innych pacjentów, przy których Pani zaczęła krzyczeć na mnie i mnie poniżać, twierdząc, że jestem zdrowa i nie widzi, żadnego obrzęku. Wg niej na bolącą głowę, powinnam brać leki przeciwbólowe, bo na pewno nie bolą mnie zatoki i jako specjalista to ona "wie co mówi". Dostałam od niej skierowanie do laryngologa i polecenie, abym "wróciła do tego konowała, który mi leczy zęby, a nie przychodziła do szpitala". Reakcje i zachowanie Pani doktor pozostawiają wiele do życzenia i w mojej opinii, takie osoby, nie powinny wykonywać powyższego zawodu, zwłaszcza kiedy takie traktowanie, jak pokazują inne opinie jest u tej Pani nagminne.

Jesteś tym lekarzem? Przejmij profil i odpowiedź na opinię!