lekarz Grzegorz Zieliński

Wspaniały lekarz , kto trafi w jego rece, może być spokojny.

Pan Profesor Zieliński jest wspaniałym lekarzem. 16 lutego 2021 wyszłam z kliniki po operacji guza przysadki , który uciskał na skrzyżowanie wzrokowe i gdyby nie profesor niewiem co by było. Guz okazał się makrogruczolakiem, i wiem że jedyna opcja było usunięcie to. Czuje się świetnie, lepiej widzę, nie mam już zmian neurologicznych. Polecam z całego serca Klinikę Wojskową i Profesora. Jest na prawdę godny zaufania i dziękuję mu za wszystko. Ż. L z Torunia

Jak się dostać, za dowolne pieniądze, na konsultację do prof. Zielińskiego w ciągu kilku dni a nie dwóch miesięcy?

Witam mam makrogruczolaka przysadki mozgowej . W lutym ubieglego roku z wyniku MR guz mial wiary 32x36x28 w tym roku w grudniu mialam ponowne badanie MR guz zmniejszyl sie lecz za malo moja pani profesor dala mi skierowanie do szpitala do Warszawy wlasnie do profesora Zielinskiego . Mam jechac na konsultacje czy guz nadaje sie do wyciecia bardzo sie boje mam 8 letnia coreczkr i nie wiem co dalej ze mna bedzie ale czytajac opinie na temat profesora jestem spokojniejsza bo wiem ze trafie w dobre rece. Mam tylko pytanie do pacjentow profesora czy na konsultacje mam jechac do profesora prywatnie czy z tym skierowaniem di szpitala i ile kosztuje wizyta u profesora bo jeden pan na pisal ze bardzo duzo ale nie podal konkretnej kwoty

Profesor Zieliński operował mnie 5 lat temu - czaszkogardlak przysadki mózgowej. Inni lekarze twierdzili, że nie da się go wyjąc w całości - był dosyć duży i usiadł sobie na nerwie wzrokowym. Ale jednak się udało :) Polecam profesora - jest znakomitym specjalistą w swojej dziedzinie

Prof. G. Zielinski to naprawde zlota raczka ! Operowal u mnie gruczolaka przysadki mozgowej i zrobil to perfekcyjnie :-) 5dni po operacji tanczylam juz u brata na weselu...moi lekarze byli pelni podziwu tak idealnych wynikow po operacji.. dziekuje mu z cego serca i wszystkim chorym polecam tego profesora :-)

Pan prof. G. Zieliński operował mnie. Guz przysadki mózgowej z cykliczną chorobą Cushinga. Mój wygląd był okropny. Po operacji szybko wracałam do zdrowia i wszystkim znajomym opowiadałam, że dr Zieliński to złota rączka. Jestem Mu bardzo wdzięczna. Pozdrawiam

W grudniu 2015 roku zdiagnozowano u mojej żony Teresy dużego guza mózgu, tzw.oponiaka o wymiarach 4x4 cm. Guz otaczał nerw wzrokowy i dlatego prawie wszyscy neurochirurdzy, z którymi konsultowaliśmy ten przypadek, powiedzieli "guza nie da się wyciąć w całości". Prawie robi ogromną różnicę. W dniu 23. czerwca 2016 r. prof. G.Zieliński wykonał operację usunięcia guza i usunął go W CAŁOŚCI. Żona w tydzień po operacji czuje się doskonale i gdyby nie "krótkie" włosy zapomniałaby, że kilka dni wcześniej była przez SIEDEM godzin operowana. Profesor Grzegorz Zieliński to cudotwórca. Wielki szacunek, a jeżeli ktoś z Was ma podobny problem jak moja żona- to pamiętajcie -oponiak to nie wyrok, a jeżeli zajmie się tym problemem Profesor, to bądźcie spokojni. Życzymy Panu Profesorowi wszystkiego najlepszego oraz zakończenia totalnego remontu, jaki trwa w szpitalu WIM na Szaserów tak, aby warunki pracy tych wspaniałych ludzi były adekwatne do ich umiejętności.

Najlepszy fachowiec i prawy człowiek. Operował mojego męża w 2005 i wtedy przywrócił nam radość życia, gdyż zrobił to perfekcyjnie. My też, Panie Doktorze, z serca dziękujemy i życzymy Panu długich lat życia.

Dr G.Zieliński operował mnie w grudniu 2015r. Jest to jeden z najlepszych, jak nie najlepszy neurochirurg w Warszawie. Serdecznie polecam tego lekarza. Panie Doktorze, z całego serca dziękuję!