lekarz Barbara Walczak-Matyjewicz

Lekarz Barbara Walczak... ? Odradzam każdemu. Wraz ze swoją dziewczyną udaliśmy się do Pani chirurg w celu ściągnięcia trzech szwów z nosa. Już na wejściu przywitała nas bardzo "nieodpowiednio"... Jeśli chodzi o uraz, to była to rana po ugryzieniu psa. W sobotę moja dziewczyna udała się do szpitala, aby ranę zszyto. Lekarz, który szył, powiedział, aby szwy ściągnąć w poniedziałek, aby nie było po nich blizny. W poniedziałek moja dziewczyna nie dała rady, dlatego umówiliśmy się na wtorek. Pani Walczak powiedziała, że nie można tak wcześnie ściągnąć szwów. Okej, rozumiem, obejrzała ranę i po prostu się bała, aby po ściągnięciu szwów rana się nie "rozerwała". Lecz nie chodzi o to... Chodzi o jej zachowanie i podejście do pacjenta. Jej teksty typu "zawracacie mi d...", "po co w ogóle przychodzić", "możecie się do mnie umówić na piątek, może to zrobię" były nie na miejscu. Zero szacunku dla pacjenta... Jesteśmy młodymi ludźmi, mającymi całkowicie inne zainteresowania niż ona (mamy prawo nie wiedzieć, kiedy się ściąga szwy, od tego jest, aby udzielić takiej informacji), więc skoro nie chciała zdjąć szwów, wystarczyło kulturalnie wytłumaczyć, jaki jest powód. Nie ma się co dziwić, dlaczego pacjenci niekiedy tak narzekają na lekarzy, skoro na takich jak Pani Walczak trafiają bardzo często... Warto dodać jeszcze jeden tekst Pani Barbary "Chcecie zabrać to skierowanie ? Proszę bardzo. Nikt wam szwów tak wcześnie nie zdejmie, proszę wyjść." Takich przykrych tekstów było więcej, ale nie wszystkie zapamiętałem, ponieważ byłem zajęty myśleniem, co teraz zrobić... Godzinę później udaliśmy się do Szpitala Uniwersyteckiego, gdzie trafiliśmy na lekarza, który szwy zakładał... Szwy zostały ściągnięte, rana ładnie się zrosła, a blizn po nich mamy nadzieję, że nie będzie. Lekarz miły, przyjemny, profesjonalny, a Pani Barbara Walczak powinna inaczej podchodzić do pacjentów, bo jest to jej obowiązkiem!!! Jeszcze raz odradzam, szczególnie młodym osobom...

Jesteś tym lekarzem? Przejmij profil i odpowiedź na opinię!