Wyszukaj lekarza

z bazy ponad 100 tys. specjalistów

Bieganie a powięź

Kategoria | Fitness i sport
Bieganie a powięź

O czym powinien wiedzieć każdy biegacz?

Większość biegaczy nie bierze pod uwagę powięzi. Wszystko zmienia się, kiedy biegacz zaczyna cierpieć z powodu takich dolegliwości, jak:

  • zapalenie rozcięgna podeszwowego,
  • zapalenie ścięgna Achillesa,
  • zespół pasma biodrowo-piszczelowego,
  • skręcenie kostki,
  • złamania zmęczeniowe.

Pacjent rozpoczyna swoją wędrówkę od lekarza pierwszego kontaktu do ortopedy, aż w końcu trafia do fizjoterapeuty i tutaj zderza się często z bolesną prawdą, która brzmi: „raz uszkodzoną tkankę bardzo trudno doprowadzić do stanu pierwotnego, a czasem jest to wręcz niemożliwe”. Co zatem począć?

Czym dokładnie jest powięź?

Wyobraź sobie pająka z ponadprzeciętną siłą. Wyobraź sobie, że zaczyna on oplatać każdą część Twojego ciała silną linką, najpierw kości, następnie nerwy, naczynia krwionośne, limfatyczne, mięśnie, narządy wewnętrzne, jak również wszystkie jamy ciała oraz każdą tkankę w Twoim organizmie. Pająk właśnie stworzył Twoją powięź. Strukturę, która jest żywa i reaguje na bodźce, strukturę, która przy regularnym rozciąganiu będzie dobrze uwodniona oraz elastyczna, która będzie wręcz poprawiała Twoje wyniki w sporcie, jeśli tylko o nią zadbasz.

Pamiętaj tylko o kilku czynnikach, które pozwolą Ci uniknąć niepotrzebnych urazów i sprawią, że Twoja aktywność fizyczna będzie efektywniejsza i bezpieczniejsza.

Jak ćwiczyć powięź?

W większości dyscyplin sportowych powięź ulega pewnej adaptacji, jednak należy pamiętać o tym, iż w przypadku tkanki łącznej proces ten trwa znacznie dłużej niż przystosowanie się mięśni. Początkujący biegacze bardzo często zbyt intensywnie zwiększają dawkę treningów, nie zdając sobie sprawy z faktu, iż wywołuje to dysharmonię pomiędzy szybką adaptacją mięśniową a wolną powięziową. Niestety, często kończy się to wcześniej wymienionymi dysfunkcjami.

Większość systemów ćwiczeń ukierunkowanych na tkankę łączną wymaga cierpliwości. Natomiast wszelkie plany, opierające się na szybkich, gwałtownych ruchach, mogą przynieść sporo urazów oraz mikrouszkodzeń, zarówno tkanki łącznej, jak i mięśniowej. Tylko kompleksowe podeście do treningu pozwala uniknąć przykrych niespodzianek, jakimi są urazy naszego układu ruchu. Zatem skupienie się na kościach, więzadłach, ścięgnach oraz innych strukturach tkanki łącznej jest tutaj kluczem do szybszego, bardziej ergonomicznego, a przede wszystkim bezpieczniejszego biegania.

Nasze ciało składa się z 206 kości, a podczas biegu dochodzi do znacznych obciążeń w ich obrębie. Na szczęście, tkanka kostna ciągle ulega przebudowie, a aktywność fizyczna pozytywnie wpływa na jej strukturę. W procesie tym wzmaga się działanie komórek kościotwórczych, które wzmacniają kości i wpływają na ich większą wytrzymałość.

Należy jednak pamiętać, że musi minąć od 3 do 4 miesięcy, aż rozpocznie się proces wzmacniania kości, zaś najlepszym treningiem w okresie przygotowawczym do biegania na twardym podłożu jest bieg w wodzie.

Aby Twoje kości były zdrowe, dieta powinna być bogata w wapń oraz witaminę D. Warto uwzględnić również inne mikroelementy, takie jak: białko, magnez, potas, fosfor, fluor oraz witaminę K.

Pamiętaj zatem o spożywaniu:

  • orzechów,
  • bananów,
  • soku pomarańczowego,
  • produktów sojowych,
  • rodzynek,
  • szpinaku,
  • brokułów,
  • pieczywa z pełnego przemiału,
  • jogurtów.

Ścięgna - organiczne linki

Ścięgna łączą mięśnie z kośćmi oraz przenoszą siły generowane przez mięśnie do stawów; są bardzo istotnymi strukturami w koordynacji nerwowo-mięśniowej. Bardzo ważne jest, abyśmy postrzegali ścięgna jako część całej sieci powięziowej, która oplata nasze ciało na różne sposoby, zaś mięsnie wspólnie z nią działają.

Punkty, w których włókna mięśniowe łączą się ze ścięgnem, nazywane są jednostkami mięśniowo-ścięgnistymi. Bardzo często są one miejscami podwyższonego ryzyka, z predyspozycją do urazów - występuje w nich najwięcej "naciągnięć". Jeśli masz odrobinę szczęścia, uszkodzenie ograniczy się tylko do kilku włókien. Jeśli jednak masz pecha, to, niestety, uszkodzenie może być bardziej rozległe i wymagać interwencji chirurgicznej lub fizjoterapeutycznej.

Pamiętaj:

Odpowiednia edukacja w zakresie ćwiczeń rozciągających, wzmacniających, stabilizacyjnych, a czasem również sesja rozluźniania mięśniowo-powięziowego, może uchronić Cię przed wieloma niepotrzebnymi urazami.

KCP.PL
zobacz inne artykuły

Artykuł napisany przez lekarza

Specjalizacje:

Fizjoterapeuta

Gabinet Fizjoterapii AM-Absalon Marcin

Komandorska 52B/2, Wrocław, Krzyki



Na naszym forum

Podyskutuj na forum o tym artykule

Komentarze

Wyszukaj swojego lekarza